... to tytuł mojego scrapa :)
Takie wspomnienie kiedy nosiłam Jasiulka.
Wspaniały czas, szczególnie, że Jaśko był mega ruchliwym dzieciaczkiem i czasem cała się ruszałam kiedy wierzgał. Zostało Mu tak, bo teraz kopie w łóżeczko tak mocno, że trzeba chyba ochraniacze jakieś założyć, żeby siniaków się pozbyć ;)
Scrapa przygotowałam w ramach wyzwań na Portal Party na SP.
Miał być warstwowany i w formacie A4.
Użyłam cuuudnych papierów z kolekcji Tea Thyme kupionych w Create with Kate.
U nas dziś piękny dzień i siedzimy z Jachem zasłuchując się tym:
Jaśko uwielbia, a czy Wam wpadło w ucho?
Ściskamy mocno :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz