Grungeowe wezwanie zaproponowałam w ostatni piątek na Scrapujących Polkach.
Czas do jutra do północy - kto dołączy???
Czekamy :)
Mojego scrapa chyba nie wykonałabym, gdybym nie wzięła udziału w warsztatach Finn (kurs Inky Fingers).
Świetne doświadczenie.
Styl raczej niezbyt mi bliski, ale od czego są wyzwania, prawda?
Uwielbiam to w nich najbardziej, bo możemy uczyć się czegoś nowego, rozwijamy naszą kreatywność.
I dlatego scrap jest o kreatywności :)
Początkowo wyglądał tak:
Po opublikowaniu wyzwania dodałam mały element wzbogacający ;)
i w efekcie jest tak:
Ściskam mocniarno :):)
5 komentarzy:
Fantastyczny efekt końcowy! Cudny scrap :)
wow! bardzo mi się podobą ;)
Bajjeczko ależ się scrapowo rozszalała!!!Ale ja bardzo lubię oglądać to szaleństwo i zdecydowanie chce więcej!!!!
dziękuje pieknie, bardzo mi miło :):)
Fantastyczny:)
Prześlij komentarz