... były warsztaty Finn... Moje pierwsze w ogóle, a tu jeszcze z taką prowadzącą. Czad na maxa, baaardzo intensywny czas. Nie wiem kiedy ostatnio w tak krótkim czasie tyle prac zrobiłam ;)
Inky fingers
i Kolaż
Największą radością było dla mnie spotkanie się z moimi kochanymi wariatuńciami irlandzkimi :** Uwielbiam uwielbiam :)
Dziękuję za fantastyczny czas, który wspominam do dziś :)
A odwiedzającym dziękuję za obecność i wasze wspaniałe komentarze :***
9 komentarzy:
Świetne prace, zwłaszcza pierwszy scrap !!! a zdjęcia na nim czadowe ;)
O ja, alez fantastycznie!!! Super warsztaty i jakie prace powstały!
aaaa jakie mega piękne prace! też bym tak chciała się naumieć!
Świetne prace! I fajna sesja zdjęciowa :)
Piękne prace! Widać że fajnie się bawiłyście!
Piękne prace! chciałabym się tak naumieć choć w jednej czwartej :)
Cudne!!!
Ja Ciebie tez uwielbiam, uwielbiam , uwielbiam,,,,jestem w stanie sprowadzic do Irlandii wszystkich ze scrapowego swiatka zebys tylko uczestniczyla i chciała byc, hihiihih. Prace przepiekne , w Twoim kolażu zakochaąłm sie już na kursie a zdjęcie przypomniało mi teraz jeszcze bardziej jak jestem "in love" .....Bajeczka <3
Zazdroszczę bardzo tych warsztatów :) A co do prac to są fantastyczne - szczególnie zachwycił mnie pierwszy scrap. CUDOWNY :D
Wow! Super scrapy wytworzyłaś Karolino:) Pierwszy jest wprost obłędny! Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozdrawiam serdecznie;)
Prześlij komentarz