Dawno temu na DM bawiłyśmy się wymieniając się zawieszkami z ulubionym cytatem.
Uwielbiam szczególnie taki jeden. Ostatnio Arte Banale mnie uświadomiła, że to słowa Marka Twaina.
Mam sentyment do tych słów... Na pierwszym roku studiów chodziłam na slajdowiska i jedno szczególnie dało się zapamiętać. Przyjechali do nas Kinga i Chopin opowiadając o swojej podróży dookoła świata. Zaczarowali mnie totalnie zdjęciami i historiami, aaachh... Kupiłam kilka ich zdjęć i na jednym właśnie był ten cytat.
Prawda, że cudny widok?
Przytargałam to zdjęcie ze sobą do Irlandii i wisi w moim scrap-bałaganiku nad biurkiem.
A zawieszka poleciała w świat :)
w międzyczasie też Karmelek mi zrobiła niesamowitą niespodziewajkę - cudną zawieszkę i karteczkę do kompletu :*:*:* Ty już wiesz jaką mi sprawiłaś radość :):)
(zdjęcie z bloga Karmelka)
ściskam mocno i wakacyjnie :):)
6 komentarzy:
cudna tagowa zawieszka, w ślicznej kolorystyce! A kInga i Chopin potrafili zauroczyć, szkoda, że tak się przygoda Kingi ze światem, skończyła. Cieszę się, że zawieszka przyniosła Ci trochę radości, całuję nadmorsko :***
też ich kojarzysz Karmelku? owszem, mieli coś w sobie, ciekawi ludzie :)
a zawieszka przyniosła radości co niemiara :) i wisi obok tego zdjęcia :)
Ale cudna ta zawieszka !!!
Też ostatnio czuję pociąg do aksamitek, ale póki co platoniczny ;)
Kasiu :* W zasadzie pierwszy raz chyba użyłam aksamitki i powiem, że choć same w sobie piękne są, to jakieś dla mnie trudne do ujażmienia :)
Bajjko, widzisz jaki świat mały. grób Kingi jest kilkadziesiąt metrów od grobu mojego taty. Zawsze pełen motyli i kolorowych ozdób. Zatrzymuję się przy nim zawsze, gdy tam jestem :)
o rany!!! ale czad!
Prześlij komentarz