piątek, 5 listopada 2010

(po) urodzinowo

W tym roku moje urodziny trwały prawie tydzień i każdego dnia było mnóstwo powodów do pisków, achów i echów. Musze się Wam pochwalić :)

Najpierw (wtorek) moje dziewczyny zrobiły mi przyjęcie - niespodziankę i dostałam śliczne papierki i dziurkacze



Następnego dnia od mojego cudnego Męża dostałam fantastyczną maszynkę Silhouette


W czwartek zadzwoniła przyjaciółka i nie mogąc się doczekać, żebym Ją odwiedziła, kupiła mi bilet i za 3 tygodnie zobaczę Szkocję!!!

A dziś przyszła paczka z zagranicy (z Polski :D) i w środku między innymi (zawsze jest tego dużo jak moi rodzice spakują paczkę) było to cudeńko:



znacie sękacze, jedliście kiedyś? Ja uwieeelbiam :) 

I taki miałam urodzinowy tydzień... Mordka mi się cieszy okrutnie :)

Zapraszam na kawkę i sękaczyk :) i inne pyszności z paczki :):) 



2 komentarze:

kobens pisze...

o mniaaam :)
Niech Ci silusia służy, a sękaczyk rozpływa się w ustach ;) :*

tulipanka pisze...

Cudownie Kochana :) maszynki i Skocji zazdroszczę bardzo!! A sękacza jeszcze nigdy nie jadłam :/ więc zostaw kawałek :)

Prawa autorskie

Wszystkie prace na tym blogu sa moją własnością. Jesli jest inaczej, daję odpowiednią informację. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie i przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody jest zabronione.
Szanujmy swoją pracę.