niedziela, 22 maja 2011

rekonwalescencja

...leżę w łóżku i zdrowieję... wreszcie mam czas, żeby po blogach pobiegać i poodkrywać perełki :) I zapowiada się, że jeszcze tak dwa tygodnie będę leżakować... Znając mnie to nie wytrzymam zbyt długo i przeniosę się do pracowni i będę pracować :) Swoją drogą ciekawe to, że jak człowiek "na chodzie" to wykrzesać z siebie pomysłu nie może, a jak tylko mu każą leżeć, to wena przychodzi i trzeba sobie w nocy komórką przyświecać, żeby nadążyć z zapisywaniem pomysłów... ech..ta przewrotność człowieka...

...tymczasem w świat poszły kolejne wędrowniki... wzięło mnie na żywe kolory...

Wpis do wędrownika Gosi F

(kliknij na zdjęcie aby powiększyć)




i wpis do wędrownika Tusi

(kliknij na zdjęcie aby powiększyć)




trzymajcie się ciepło!! (bo u nas chłodno i wietrznie ;) )



6 komentarzy:

  1. Bardzo pozytywne Bajjkowe wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie jak Ankan pisze - pozytywne! full energetic :) tak trzymaj :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham mój twój wpis!! :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękności!!! Te połączenia kolorów takie energetyczne!!! Do zgapienia, koniecznie ;)
    Zdrowiej!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko wygląda pięknie, nie tylko te wpisy, ale cały ten Twój craftowy świat. Ciekawie tu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Kochane :*:*

    Tusiu - miałam tremę :) ale się cieszę :*

    Edytta-p dziękuję :* rozgość się, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, bardzo jest dla mnie cenny :)